Kiedy spojrzymy na dane pochodzące z organów rządowych, jedna tendencja rzuca się w oczy: gwałtowny wzrost liczby przypadków wystąpienia Salmonelli w kurczakach. W latach 2018-2021 krzywa gwałtownie wzrosła, osiągając poziom ponad dwukrotnie wyższy niż kiedykolwiek wcześniej. Nawet po niewielkim spadku liczby przypadków pozostają na wysokim poziomie. Wniosek jest jasny: pomimo dziesięcioleci działań regulacyjnych Salmonella w drobiu nadal pozostaje poza kontrolą.

Od dawna znany wróg
Salmonella nie jest nowym problemem w sektorze drobiarskim. Doniesienia o ogniskach choroby sięgają prawie wiek wstecz, jednak utrzymywanie się częstotliwości występowania tego patogenu podkreśla wyzwania związane z bezpieczeństwem żywności w złożonych łańcuchach dostaw.
W przeciwieństwie do zanieczyszczeń, które można wyeliminować za pomocą jednej interwencji, Salmonella jest głęboko zakorzeniona w ekologii produkcji drobiu. Przetrwa w paszy, kolonizuje ptaki bez objawów i może utrzymywać się w ciągu całego procesu przetwarzania. Innymi słowy, każde ogniwo łańcucha – od gospodarstwa do ubojni – stanowi dla Salmonelli punkt zaczepienia.
Gdzie zaczynają się problemy?
Ostatnie badania urzędowe pokazują, że niektóre kraje konsekwentnie zajmują pierwsze miejsca w rankingach. Na czele znajduje się Polska, a za nią Holandia, Francja i Niemcy. Nie są to odosobnione przypadki, ale część problemu strukturalnego: intensywna produkcja drobiu w Europie w połączeniu ze złożonym handlem transgranicznym zwiększa ryzyko. Ze względu na fakt, że kurczaki swobodnie przemieszczają się po jednolitym rynku UE, ognisko choroby w jednym państwie członkowskim często przedostaje się poza jego granice.
Typowi podejrzani – i kilka niespodzianek
Zgłaszane przekroczenia podkreślają skalę wyzwania. Dominującą rolę odgrywa Salmonella spp., ale organy regulacyjne często sięgają głębiej. Salmonella Enteritidis i Salmonella Infantis pokazują, jak poszczególne szczepy powracają, czasami w związku z trwałymi rezerwuarami w stadach hodowlanych. Co ciekawe, pojawiają się również patogeny inne niż Salmonella – Listeria monocytogenes i E. coli – przypominając nam, że drób pozostaje produktem wysokiego ryzyka pod względem wielu zagrożeń.
Dlaczego nadal pojawiają się ogniska choroby?
Część odpowiedzi leży w biologii bakterii. Salmonella jest niezwykle odporna. Po osiedleniu się w stadzie hodowlanym może przenosić się na kolejne pokolenia brojlerów. Dodajmy do tego współczesne zapotrzebowanie konsumentów na minimalnie przetworzony, świeży drób oraz presję wywieraną na przetwórców, aby maksymalizowali wydajność, a otrzymamy warunki, w których całkowita eliminacja jest prawie niemożliwa.
Ale pewną rolę odgrywa również fragmentacja regulacji. Poszczególne organy krajowe egzekwują kontrole z różną intensywnością. Na przykład Polska zainwestowała w monitorowanie, ale boryka się z problemami z egzekwowaniem przepisów na poziomie gospodarstw, podczas gdy rynki zachodnioeuropejskie często koncentrują się na testowaniu w handlu detalicznym. Te nierówne warunki oznaczają, że ograniczanie ryzyka jest niejednolite, a ogniska choroby nadal się pojawiają.
Wnioski dla specjalistów ds. bezpieczeństwa żywności
Dane sugerują, że obecne kontrole oparte na zagrożeniach mogą być niewystarczające. Gwałtowny wzrost liczby przypadków po 2018 r. zbiega się z szerszymi obawami w całej UE dotyczącymi oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe i handlu transgranicznego. Być może nadszedł czas, aby przejść od monitorowania reaktywnego do predykcyjnej oceny ryzyka. Na przykład:
- nadzór na poziomie szczepów – śledzenie nie tylko obecności Salmonelli spp., ale także pojawiających się i utrzymujących się serotypów;
- integracja od pola do stołu – ujednolicenie zasad bezpieczeństwa biologicznego, higieny w rzeźniach i pobierania próbek w handlu detalicznym w ramach jednolitych ram regulacyjnych;
- przejrzysta sprawozdawczość – zapewnienie szybkiej wymiany danych między organami rządowymi w różnych krajach w celu zapobiegania rozprzestrzenianiu się ognisk choroby.
Co powinni zrobić specjaliści?
Specjaliści ds. bezpieczeństwa żywności i regulacji powinni nie tylko monitorować ogniska chorób, ale także aktywnie eliminować luki w przepisach, które pozwalają im się utrzymywać. Oznacza to wzmocnienie bezpieczeństwa biologicznego w gospodarstwach rolnych w celu ograniczenia kolonizacji stad, inwestowanie w nadzór nad konkretnymi serotypami w celu wczesnego wykrywania pojawiających się szczepów oraz zapewnienie szybkiego przepływu danych z organów rządowych do systemów HACCP przedsiębiorstw.
Audytorzy i zespoły ds. zapewnienia jakości powinny zwrócić szczególną uwagę na łańcuchy dostaw hodowców, ponieważ skażona linia rodowa może przez lata osłabiać kontrole na dalszych etapach. Ponadto organy regulacyjne i liderzy branży powinni współpracować nad ujednoliconymi normami obowiązującymi w całej UE, ponieważ Salmonella nie zatrzymuje się w granicach państwowych, podobnie jak strategie zapobiegania.
W jaki sposób SGS Digicomply może pomóc?
Biorąc pod uwagę trwałość Salmonelli w drobiu, niezbędne jest ciągłe monitorowanie. SGS Digicomply zapewnia profesjonalistom dostęp w czasie rzeczywistym do danych dotyczących incydentów bezpośrednio od organów rządowych, umożliwiając wczesne wykrywanie trendów w różnych krajach i w zakresie różnych serotypów. Dzięki konsolidacji aktualizacji przepisów, raportów dotyczących ognisk chorób i wyników badań naukowych platforma umożliwia kierownikom ds. zapewnienia jakości, zespołom regulacyjnym i specjalistom ds. bezpieczeństwa żywności przejście od reaktywnego reagowania do proaktywnego zarządzania ryzykiem.
Zamiast czekać na eskalację ognisk chorób, użytkownicy Digicomply mogą śledzić, gdzie pojawiają się problemy, zrozumieć, które szczepy są najbardziej rozpowszechnione, i włączyć te informacje do swoich strategii dotyczących zgodności i bezpieczeństwa.
Perspektywy na przyszłość
Przemysł drobiarski zmaga się z tym problemem od dziesięcioleci, ale ostatnie dane rządowe pokazują jasno: liczba ognisk Salmonelli u kurcząt nie maleje. Wręcz przeciwnie, ewoluuje. Dla organów regulacyjnych, specjalistów ds. kontroli jakości i zespołów ds. bezpieczeństwa żywności wyzwaniem jest zaprzestanie traktowania Salmonelli jako znanego utrapienia i rozpoczęcie traktowania jej jako dynamicznego, adaptacyjnego zagrożenia. Ogniska choroby pojawiają się nadal, ponieważ Salmonella wciąż znajduje sposoby, aby być o krok przed nami.
O SGS
SGS jest światowym liderem w dziedzinie badań, inspekcji i certyfikacji. Działamy w sieci ponad 2500 laboratoriów i biur w 115 krajach, wspieranych przez zespół 99 500 oddanych swojej pracy profesjonalistów. Posiadamy ponad 145 lat doświadczenia w dostarczaniu doskonałych usług – łączymy dokładność i precyzję, które charakteryzują szwajcarskie firmy, by pomagać organizacjom w osiąganiu najwyższych standardów jakości, zgodności i zrównoważonego rozwoju.
Nasze hasło – when you need to be sure – to obietnica podkreślająca nasze przywiązanie do zaufania, rzetelności i niezawodności, które umożliwiają firmom rozwijanie się z pewnością siebie. Z dumą dostarczamy nasze eksperckie usługi jako SGS, wspomagani przez inne nasze zaufane i ściśle wyspecjalizowane marki, takie jak Brightsight, Bluesign, Maine Pointe oraz Nutrasource.
SGS jest firmą notowaną na Szwajcarskiej Giełdzie Papierów Wartościowych oznaczoną symbolem SGSN (ISIN CH1256740924, Reuters SGSN.S, Bloomberg SGSN:SW).



