Emisja gazów cieplarnianych ma ogromny wpływ na zmiany klimatyczne, które są odczuwalne na całym świecie. Również transport morski przyczynia się do negatywnego oddziaływania na środowisko. Stąd też od 1 stycznia 2024 roku Unia Europejska wprowadziła Europejski System Handlu Emisjami (EU ETS), który ma na celu ograniczyć emisje gazów cieplarnianych. Co to w praktyce oznacza dla sektora transportu morskiego? Dowiecie się z poniższego artykułu.
Europejski System Handlu Emisjami – krok w ekologiczny świat
W 2018 roku emisje gazów pochodzące z transportu morskiego i śródlądowego wynosiły 1076 milionów ton dwutlenku węgla, co stanowiło 2,9% ogólnej wartości, za to wewnątrz Unii Europejskiej stanowią one 3-4% całkowitej emisji gazów. Celem systemu EU ETS jest płacenie za emisję gazów cieplarnianych przez sektory zanieczyszczające. W ten sposób powstają środki pieniężne, które docelowo mają zostać przeznaczone na finansowanie zielonej transformacji UE.
Zasady EU ETS dla transportu morskiego
Od 1 stycznia 2024 r. linie żeglugowe operujące statkami z pojemnością brutto statków od 5000 i powyżej, zobowiązane są do zgłaszania swoich emisji gazów i zakupu równoważnej liczby uprawnień zwanych EU Allowances (EUA) na rynku EU ETS.
W pierwszym etapie, tj. 2024 roku, system obejmie emisje CO2 z rejsów rozpoczynających się lub kończących w portach UE (40% emisji) oraz z rejsów odbywających się całkowicie w granicach UE (100% emisji). W drugim etapie, który rozpocznie się w styczniu 2025 roku, będzie to już 70% emisji, a w 2026 roku 100% emisji. Dodatkowo w ostatnim etapie nastąpi również poszerzenie działania unijnego systemu ETS o dwa kolejne gazy cieplarniane – CH4 (metan) i N2O (podtlenek azotu).
Jakie koszty będzie ponosić sektor morski?
Przedsiębiorstwa objęte EU ETS muszą kupować uprawnienia (kwoty) w oparciu o wolumen emitowanych gazów cieplarnianych (1 tona CO2 = 1 uprawnienie ETS). Szacuje się, iż w 2024 roku sektor żeglugi morskiej zapłaci ponad 3 mld euro w postaci dodatkowych kosztów i podatków. Warto zaznaczyć, iż kwoty te będą stopniowo rosnąć – adekwatnie do zmniejszanego bezpłatnego wolumenu emisji. Wstępne wyceny świadczą o prawie 8,5 mld euro dla 2026 roku.
Zielona transformacja
Proponowane zmiany w systemie EU ETS są dużym wyzwaniem, ale również motorem napędowym dla dalszej transformacji w kierunku zrównoważonej gospodarki. Dla europejskiego transportu morskiego największym skutkiem są rosnące koszty. Istnieje też obawa, iż przedsiębiorstwa żeglugowe będą próbowały uniknąć kosztów związanych z systemem ETS, zmieniając kolejność odwiedzanych portów. Trasy statków mogą zostać zmodyfikowane tak, by zawijały one głównie do portów położonych poza UE, ale w pobliżu granic strefy. W ten sposób stratne będą przede wszystkim porty w krajach granicznych UE.
Współpraca z SGS
Nasza globalna sieć ekspertów spełnia wszystkie wymagania w dziedzinie testowania, inspekcji, zarządzania ryzykiem, transportu morskiego i doradztwa m.in. w zakresie ropy naftowej i kondensatów, chemikaliów, gazów oraz paliw odnawialnych i alternatywnych. Zachęcamy do współpracy.
Sandra Ujma, ekspertka branży Natural Resources w SGS Polska
Źródła:
-
https://www.tirsped.com.pl/blog/europejski-system-handlu-emisjami-eu-ets-dla-sektoru-morskiego/
-
https://intermodalnews.pl/2023/11/22/eu-ets-na-nowo-zdefiniuje-standardy-branzy-morskiej/
-
https://eur-lex.europa.eu/PL/legal-content/summary/eu-emissions-trading-system.html
-
https://www.gospodarkamorska.pl/jaki-wplyw-moze-miec-eu-ets-na-europejskie-porty-74533
O SGS
Jesteśmy SGS – światowym liderem w dziedzinie badań, inspekcji i certyfikacji. Jesteśmy uznawani za globalny punkt odniesienia w zakresie zrównoważonego rozwoju, jakości oraz rzetelności. Naszych 99 600 pracowników obsługuje sieć 2 600 biur i laboratoriów na całym świecie.


